Kim są hipsterzy?
Tego nie można dokładnie stwierdzić, jednakże po wnikliwych analizach zauważyłam pewne zależności. Obserwacje moich kolegów przyniosły zatem skutki i to jest właśnie jedna z tych ciekawszych spraw- w towarzystwie, w którym się obracam brak jest hipsterów dziewczyn, są tylko hipsterzy chłopacy. Może to tylko zbieżność, może to coś na co żadnej uwagi nie powinnam zwracać, a może tylko mnie szokuje fakt, że to własnie płeć "brzydka" albo jak wolicie- silniejsza, wiedzie tutaj prym.
Wracając do sedna, hipsterzy to zazwyczaj ludzie bardzo bogaci, albo za takich się uważający, albo takich udający (whatever), mają siebie za indywidualistów (rojenia wbrew rzeczywistości), robią wszystko pod publiczkę i ogólnie są niefajni.
Dobra cofam ostatnie słowo.
Hipsterzy to ludzie ogólnie uważający siebie za kogoś fajnego a czasami to po prostu mija się z prawdą. Myślą, że zostali stworzeni po to aby być zajebistym a nad populacją nie-hipsterską albo anty- hipsterską rozpaczają nosząc koszulki " Jestem zbyt super, żebyś mnie zrozumiał/a" (jakby ktoś tego pragnął).
Hipsterzy wykazują także niewątpliwą wrażliwość muzyczną (bo przecież duPstep to dla nich największy artyzm ever) i niczym ludzie renesansu (Boccaccio, Da Vinci, Anioł, Botticelli itp.itd.) uważają ciało za najwspanialsze dzieło stworzenia. Od tych wielkich artystów różni ich tylko to, że w wersji hipsta "Narodziny Wenus" wygląda mniej więcej tak:
Kostki, chrząstki i te sprawy.
(Wybaczcie, ale jedyny program do przeróbki zdjęć jaki posiadam to paint)
2.Cechy charakterystyczne hipsterów, czyli ich cholerny "indywidualizm" aka wyglądanie tak samo
- Czapka z daszkiem, najlepiej firmy "New Era", (nie wiem jak to odmieniać, ten szczegół zostawię hipstom).Czapka musi być w zajebistym kolorze, mieć zajebistą cenę i najlepiej aby była z zajebistej nowej kolekcji.
- Okulary, bo przecież to niezbędny element wyglądu, zwłaszcza dla ludzi NIE MAJĄCYCH żadnej wady wzorku. Dobrze by było gdyby były to ray-bany ewentualnie mogą być inne, ale wymagane kryteria to równie (nie)znana marka i równie "niska" cena.
- Noszą idealnie wykrojone spodnie, tak obcisłe, że nic nie da się ukryć. Dziękujcie mi, że oszczędziłam wam przód... Lubimy orzeszki, ale tylko te felixa z Biedry.
- iPosiadają Iphony, Ipody, Ipady, Israty iWszystkie iTe iRzeczy, iBez iKtórych iIch iLans IByłby INiemożliwy.
- Jedzą, piją, lulki palą. Nie wiem czy Mickiewicz jest im obcy.... DAFUQ. Cóż za pomyłka, przecież oni cytowali "Panią Twardowską" już w 1797, dokładnie rok przed narodzinami poety! Co za spryciulki heheszki! W każdym razie papieros w ręku to ich "must have".
- W jednej ręce papieros, w drugiej woda, albo yerba dostępna teraz w każdym większym centrum handlowym za jedyne 642957025295 i 99 groszy. A tak serio, w końcu oni muszą dbać o swoje zdrowie, dieta to podstawa...
- Zapomniałabym jeszcze o jednej sprawie. Nieważne co. To musi być markowe.
Kończąc tę mordęgę idę.I nie żegnam się z Wami.Jesteście zbyt mało offowi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz